Murder Falcon — recenzja komiksu. Potęga metalu

Muzyka ma zdumiewający wpływ na ludzkie życie. Dla wielu osób stanowi ucieczkę od codziennych problemów oraz narzędzie do ekspresji własnych emocji, nawet tych najtrudniejszych do wyrażenia słowami. Czasem powstają dzięki temu ponadczasowe kompozycje. Innym razem z kolei, jedynym sposobem na zebranie myśli jest krzyczenie w otchłań przy dźwiękach gitary. 

Murder Falcon autorstwa Daniela Warrena Johnsona to komiks, który wychodzi poza granice konwencjonalnych historii o ratowaniu świata.  Zabiera on czytelnika w epicką podróż pełną muzyki, akcji i chwytających za serce momentów. Autor wraz z barwną i dynamiczną szatą graficzną, wplata w historię metalową duszę, tworząc niezapomnianą, zmuszającą do refleksji opowieść.

Zobacz również: Saint-Elme, tom 3 – recenzja komiksu. Dead man walking

Murder Falcon
strona z komiksu Murder Falcon | Nagle! Comics

Akcja komiksu toczy się w świecie, do którego przez wyrwę międzywymiarową przedostają się przerażające bestie, siejąc przy tym spustoszenie. Gdy w walce z nimi zawodzą wszystkie armie świata, ostatnią nadzieją ludzkości okazuje się… muzyka. Zabójczy Sokół – mistyczny bohater z wymiaru Łomot, przybywa by połączyć siły z wybitnym gitarzystą Jakiem. Tylko dźwięki jego instrumentu zdołają napędzić Sokoła do działania i uchronić ludzkość przed unicestwieniem. Czas zatem zebrać z powrotem członków zespołu po rozpadzie i przemierzyć świat celem wyposażenia każdego z nich w podobny sprzęt zdolny przywołać mistyczne byty do walki u ich boku. Wspólnie będą musieli stawić czoło Magnum Chaosowi i pokrzyżować jego plany unicestwienia Ziemi.

Jednym z najbardziej fascynujących aspektów komiksu jest sposób, w jaki Johnson eksploruje moc muzyki jako siły przeciwstawienia się złu. Metalowa muzyka staje się narzędziem walki, a dźwięki najróżniejszych instrumentów, od gitary, przez perkusję, aż po skrzypce, przynoszą nie tylko niszczycielską moc, ale również inspirują ludzi do podjęcia walki. Przesiąknięte dźwiękami metalu strony komiksu emanują energią i pasją, której zwyczajnie trudno się oprzeć. Moim ulubionym, szalonym zabiegiem było przeniesienie akcji na wody kontynentalne Japonii, na których nasza grupa bohaterów mierzy się z wielkimi kaiju we współpracy z japońską marynarką wojenną, która wyposażyła całą flotę lotniskowców w największe możliwe wzmacniacze akustyczne.

Zobacz również: Pewnego razu gdzieś na końcu świata, księga pierwsza – recenzja komiksu. Miłość drogę zna

Murder Falcon
strona z komiksu Murder Falcon | Nagle! Comics

Jednak Murder Falcon to nie tylko seria pełna walki i spektakularnych efektów wizualnych. Johnson umiejętnie przeplata fabułę głębokimi momentami emocjonalnymi i znaczącymi relacjami między postaciami. Bohaterowie są ludźmi z krwi i kości, borykającymi się z własnymi demonami przeszłości. Ich rozwój i ewolucja stanowią istotną część narracji, przynosząc czytelnikowi poruszające i inspirujące historie.

Szczególnie warto docenić charakterystyczny styl rysowania Johnsona, który doskonale oddaje dynamikę i intensywność akcji. Każda strona komiksu wydaje się żywa i pulsująca energią, przyciągając wzrok czytelnika i nie dając mu oderwać się od lektury. W połączeniu z niezwykle klimatyczną kolorystyką i wizualizacją dźwięków instrumentów, całość staje się prawdziwie unikalnym wizualnym doświadczeniem.

Zobacz również: Parker, tom 1 – recenzja komiksu. John Wick w stylu noir

Murder Falcon
strona z komiksu Murder Falcon | Nagle! Comics

Ostatecznie, Murder Falcon to komiks, który wciąga czytelnika od pierwszej strony i nie pozwala mu oderwać się aż do ostatniego panelu. To opowieść o sile muzyki, przyjaźni i nadziei, która przemawia do naszej duszy i zachęca do walki ze znanymi i nieznanymi demonami życia. Daniel Warren Johnson stworzył arcydzieło, które z pewnością zostanie zapamiętane na długo jako jedna z najbardziej inspirujących pozycji w świecie komiksu.


Murder Falcon
okładka komiksu Murder Falcon | Nagle! Comics

Scenarzysta: Daniel Warren Johnson
Ilustrator: Daniel Warren Johnson
Wydawnictwo: Nagle Comics
Format: 170×260 mm
Liczba stron: 208
Oprawa: miękka
Druk: kolor
Data wydania: 21 luty 2024


Źródło obrazka głównego: Nagle! Comics

Plusy

  • Unikalny styl wizualny
  • Emocjonalna, chwytająca za serce osobista historia
  • Majestatyczne koncepty międzywymiarowych bestii

Ocena

8.5 / 10

Minusy

  • Momentami kadry przeładowane dialogami
Łukasz Biechoński

Nie straszny mu żaden zakątek popkultury. Ceni sobie tak samo teatralne musicale i opery jak kino splatter czy chorwackie sci-fi. Wierzy, że to nie budżet czyni dzieło, lecz artysta i jego wizja. Tabu dla niego nie istnieje tak długo, jak obie strony czują się w dyskusji komfortowo.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze