Kolor purpury – recenzja książki. „Nie mów nikomu, najwyżej Bogu”

Wydawnictwo Replika prezentuje kultową książkę Alice Walker, wyróżnioną National Book Award oraz Nagrodą Pulitzera w kategorii fikcji literackiej. I choć tematyka powieści może wydawać się nieaktualna, zapewniam Was, że wiele poruszanych w lekturze problemów znajdzie swoje odbicie także we współczesnym świecie.


Poniższy tekst powstał we współpracy z Wydawnictwem Replika. Dziękujemy!


Kolor purpury to powieść epistolarna wydana w 1982 roku, której autorką jest amerykańska pisarka Alice Walker. Fabuła książki, rozgrywająca się głównie na prowincji stanu Georgia, skupia się wokół głównej bohaterki Celii i jej najbliższej rodziny. Śledzimy losy kobiety, która od małego była ofiarą przemocy domowej – najpierw ze strony ojca, a następnie męża. Celia, pisząc listy do Boga, opisuje swoje trudne życie, jak również dzieje osób znajdujących się w jej najbliższym otoczeniu. Wszystko zmienia się jednak, gdy pewnego dnia główna bohaterka odnajduje listy swojej zaginionej siostry, Nettie. Z nich kobieta dowiaduje się, że Nettie przebywa w Afryce, pracując jako misjonarka, lecz ma niedługo powrócić z powrotem do rodzinnego kraju. W związku z tym Celia postanawia rozpocząć nowy rozdział w życiu – porzucić męża i stać się wreszcie panią własnego losu.

Zobacz również: Znak i Omen – recenzja książki. Marah Woolf powraca!

(…) tak Ci wstyd własnego życia, że nie możesz o nim nawet porozmawiać z Panem Bogiem, tylko musisz do Niego pisać, chociaż Ci się wydaje, że ledwo umiesz.

Kolor purpury przede wszystkim opisuje losy afroamerykańskich kobiet żyjących w południowych Stanach Zjednoczonych. W latach 30. XX wieku kobiety zajmowały wyjątkowo niską pozycję w amerykańskiej kulturze społecznej i to właśnie te kobiety wreszcie dostają swój głos. Choć główną bohaterką jest tu Celia, powieść nie skupią się wyłącznie wokół jej postaci. Kolor purpury przybliża nam również historię Sofii, Cuksy Avery, Nettie oraz Mary Agnes. Każda z bohaterek wyróżnia się innym charakterem bądź zachowaniem, jednak łączy je jedno – ciągła walka o swoją pozycję. Alice Walker w swojej książce wspaniale ukazała portrety różnych kobiet, które w rzeczywistości posiadają te same pragnienia i cele. Każda z nich chce być wolna, szanowana czy kochana i każda w końcu dostaje to, o co tak długo walczyła.

Nic nie mówię. Myślę o Nettie. Nettie nie żyje. Walczyła, uciekła. I co to dało? Ja tam nie walczę. Siedzę gdzie mi każą. Ale chociaż żyję.

Kolor purpury to bowiem również historia o przejęciu kontroli nad własnym życiem. Po wielu długich latach ciągłego poniżania Celia wreszcie dostrzega swoje potrzeby, stawiając je na pierwszym miejscu. Tym samym udowadnia nam, że nigdy nie jest za późno, by móc samemu decydować o swoim losie. Początkowo powieść nie oszczędza czytelnikowi brutalnych oraz drastycznych scen, które pojawiają się już od pierwszych stron książki. Jednak i na tym polu prezentowany obraz z czasem ulega zmianie na lepsze. Jednocześnie pokazuje nam, że zarówno ofiara, jak i oprawca, nawet po wielu latach mogą zmienić swoje dotychczasowe postępowania.

Zobacz również: Baśnie wschodniosłowiańskie – recenzja książki. Gdzie czart mówi dobranoc

Warto również wspomnieć, że Kolor purpury niezwykle dobrze traktuje o relacji człowieka z Bogiem. Nie tylko z tym Bogiem, którego obraz na dobre utrwalił nam się w głowie – starszy biały mężczyzna z dobrotliwym uśmiechem i długą białą brodą. Najwyższy w powieści przyjmuje całkiem inne oblicze. Fragment, w którym Cuksa opowiada Celii, jak jej zdaniem wygląda Bóg, pobudza czytelnika do niejednej refleksji i jest moim zdaniem jednym z najlepszych momentów w książce. To jak zmienia się wyobrażenie Boga w głowie głównej bohaterki, idealnie obrazuje ostatni list pojawiający się w książce: zaadresowany jest on bowiem nie tylko do drogiego Boga, ale również do gwiazd, drzew, nieba, ludzi i Wszystkiego.

Bóg to nie żaden on ani ona tylko Coś. (…) To coś można zobaczyć tylko razem z całą resztą świata i z sobą samym tyż. Wierzę że Bóg jest wszystkiem. Wszystkiem co tylko jest było albo będzie. A jak już raz na to wpadniesz i poczujesz radość to znaczy się że znalazłaś to Coś. 

Choć powieść Alice Walker pod względem fabularnym jest świetna, posiada niestety także swoje wady. Wielu czytelnikom może przeszkadzać język, w jakim pisana jest książka. Styl wypowiedzi Celii, jako nadawcy większości listów jest bowiem dość potoczny i okraszony wieloma błędami. Warto więc mieć ten zabieg na uwadze, kiedy zachcecie sięgnąć po Kolor purpury, ponieważ niekiedy przeszkadza on w czytaniu lektury. Osobiście bardzo przeszkadzał mi również fakt, że listy w książce nie są w żaden sposób podzielone pod względem czasu. Często nie wiemy, po ilu latach rozgrywają się poszczególne wydarzenia ani w jakim wieku są prezentowani nam bohaterowie. Brak tej informacji potrafi momentami wywołać więc w czytelniku lekkie zdezorientowanie.

Zobacz również: Davenportowie – recenzja książki. Jak popsuć romans?

Jestem bidna czarna a może i brzydka i nie umim gotować, mówi jakiś głos do wszystkich co słuchają. Ale jestem.

Kolor purpury to ważna pozycja na półce, dobrze ukazująca problemy rasizmu, przemocy domowej czy nierówności kobiet w społeczeństwie. Jednak jest to również lektura, która udowodni nam, że wykazując się odpowiednią dozą determinacji oraz odwagi można odmienić swoje życie na lepsze. Wiele osób może powiedzieć, że Kolor purpury może i jest dobrą książką, jednak traktuje o nieaktualnych problemach zeszłego wieku. W tym momencie wypada się jednak zastanowić: czy tematyka tej książki doprawdy nie znajduje odbycia we współczesnym świecie?

Obrazek główny: Okładka książki, Wydawnictwo Replika

Plusy

  • Ukazanie portretów różnych kobiet
  • Historia o przejęciu kontroli nad swoim życiem
  • Relacja człowieka z Bogiem

Ocena

8 / 10

Minusy

  • Specyficzny język
  • Brak umiejscowienia akcji w czasie
Katarzyna Florczak

Lubi pisać, czytać, czasem coś namaluje. Zdarza jej się oglądać serial do piątej nad ranem. Fanka starych kryminałów, spaghetti carbonara i zachodów słońca nad morzem.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze