Gry planszowe dla miłośnika popkultury – walentynkowy speszjal

Walentynki. Miłość rośnie wokół nas, serduszka, tulipany, prezenty. Dzień, którym nawet najbardziej męscy z mężczyzn mogą bez wstydu okazać miłość swojej wybrance, kruszeje lód w niewieścich sercach i świat, choć na chwilkę, staję się piękniejszy. Ale to nie o tym. Nas, geeków, łączy silna miłość do popkultury, a ja Wam pokażę, że gry planszowe mogą pomóc ją wyrazić.

Poniższe zestawienie to kilka naprawdę udanych gier dla tych, co kochają popkulturę. Dla tych co z wypiekami na twarzach śledzą informację o produkcji ulubionych seriali, dla tych, którzy nie wyobrażają sobie życia bez książki pod pachą, dla uwielbiających kino, dla maniaków kryminałów, dla rycerzy Jedi i Potterheadów.

Zapraszam zatem do zapoznania się planszówkami dla tych, co kochają…

…kino


Gra planszowa Roll Camera!
Fot. boardgamegeek.com

Roll Camera!: the filmmaking board game
wyd. Keen Bean Studio

Kooperacyjna gra kościana, w której robimy film. Ale nie byle jaki film! Nasze studio upada i to od nas zależy, czy przetrwamy i odbijemy się od dna, czy pogrążymy się w marazmie i beznadziei. Gracze wcielą się w różnych członków zespołu, min reżysera, producenta, gwiazdę filmową czy operatora kamery. Naszych pracowników, w postaci kostek, wysyłamy do różnych zadań. Musimy budować plan zdjęciowy, kręcić sceny czy rozwiązywać typowe dla planu filmowego problemy. Co ważne, musimy zmieścić się w wyznaczonych czasie i budżecie. W innym wypadku plan zostaje zamknięty a my lądujemy na bruku przegrywając grę. Żeby wygrać, musimy zachwycić widzów. No, przynajmniej nie zanudzić, bp to najgorsze co może naszemu studiu się przytrafić. Od średniego filmu lepszy będzie taki, który jest tak okropnie zły, że aż dobry. Czyli jak zrobimy nowy The Room, to wygrywamy

Wiek: 11+, liczba graczy: 1-4, czas gry: 45-90 minut

Zobacz również: Oryginalne planszówki – przegląd gier planszowych o wyjątkowo unikalnej tematyce #1

…książki


Gra planszowa Ex Libris
Fot. boardgamegeek.com

Ex Libris
wyd. 2 Pionki

W tym tytule gracze wcielają się w bibliotekarzy. Dokładniej rzecz ujmując w pretendentów do miana Głównego Bibliotekarza w fantasy miasteczku. Fabularnie, cała zabawa polega na stworzeniu jak najlepszej kolekcji książek, dzięki której dostąpimy zaszczytnego awansu. No i zasadniczo na tym polega. Osią rozgrywki są karty książek, które przedstawiają zastawioną tomami półkę. Naszym celem jest dokładanie kart przedstawiających wylosowane wcześniej Dzieła Wybitne jednocześnie unikając Dzieł Zakazanych, wykonując w międzyczasie różne akcje. Bardzo zgrabne połączenie różnych mechanik, miłe dla oka i niezłej jakości wykonanie sprawiają, że jest to tytuł wart polecenia.

Wiek: 10+, liczba graczy: 1-4, czas gry: 45 minut

…horror


Gra planszowa Horrified
Fot. boardgamegeek.com

Horrified
wyd. Ravensburger

Bardzo udana gra kooperacyjna oparta na licencji Universal Studio Monsters. Potwory rozpełzły się po miasteczku, a naszym zadaniem jest połączyć siły i powstrzymać je, zanim na dobre sterroryzują mieszkańców. Drakula, Frankenstein ze swoją uroczą Narzeczoną czy Potwór z Czarnej Laguny to kilku z naszych możliwych przeciwników. My z kolei wcielamy się w postaci o różnych specjalizacjach i śmigamy po miasteczku w tę i we w tę zbierając przedmioty mające nam pomóc w zgładzeniu kreatur. Albo wypędzeniu. Uleczeniu. Schwytaniu. Tak naprawdę to tylko Drakulę chcemy zaciukać, dla reszty jesteśmy bardziej wyrozumiali. Więcej o grze przeczytacie w mojej recenzji, więc nie przedłużając przeskakujemy do następnego tytułu.

Wiek: 10+, liczba graczy: 1-5, czas gry: 60 minut

…Harry’ego Pottera


Harry Potter: Hogwarts Battle
Fot. boardgamegeek.com

Harry Potter: Hogwarts Battle
wyd. Rebel.pl

Deck-building, więc już na starcie gra ma dużego plusa, bo uwielbiam gry z budowaniem talii. Do tego Harry Potter. Brzmi jak połączenie idealne, prawda? No dobra, przynajmniej dla mnie. Czy ma to ręce i nogi? Oczywiście, inaczej gra by się tu nie znalazła. Gratka dla każdego fana Harry’ego Pottera. W rozgrywce gracze wcielają się w jedno z czworga uczniów – Hermionę, Rona, Naville’a lub Pottera i odtwarzając rok po roku, odkrywając nowe karty i mechaniki, łupiemy złoli. Zaczynamy od spuszczenia magicznego łomotu Droconowi i jego przydupasom, a kończymy na Sami Wiecie Kim. Ubaw po pachy.

Wiek: 11+, liczba graczy: 2-4, czas gry: 30-60 minut

…Gwiezdne Wojny 


gry planszowe
Fot. boardgamegeek.com

Star Wars: Rebelia
wyd. Galakta

Gwiezdne Wojny na planszy. Naprawdę, nie trzeba więcej dodawać. Ta gra jest dokładnie tym, czym chciałem żeby była. Przeznaczona raczej do grania w duecie, pozwala graczom wcielić się w dowódców armii Imperium albo rebelianckiej partyzantki. Latamy oddziałami po ogromnej mapie galaktyki, wysyłamy naszych generałów do wykonywania misji i staramy się zrealizować cel zwycięstwa danej frakcji. Imperium musi odnaleźć ukrytą bazę rebelianckich śmieci i, oczywiście, ją zniszczyć. Tak, można to zrobić Gwiazdą Śmierci. Generałami legalnej władzy są między innymi sam Palpatine, Vader czy Boba Fett. Po stronie Rebelii spotkamy Skywalkera, Hana Solo, Leję, Lando czy Chewbaccę, a celem jest zdobycie poparcia dla sprawy w całej galaktyce i obalenie reżimu. Czy to nie jest super? No to jeszcze tylko dodam, że możemy albo odegrać kilka kultowych scen z trylogii, albo zupełnie zmienić bieg historii. Leja na szkoleniu u Yody? Lando w karbonicie? Vader na misjach dyplomatycznych? Można, jeszcze jak!

Wiek: 14+, liczba graczy: 2-4, czas gry: 180-240 minut

Zobacz również: Star Wars – w przygotowaniu jest nowa trylogia?

 

…telewizję


Gra planszowa The Networks
Fot. boardgamegeek.com

 The Networks
wyd. Formal Ferret Games

Czemu by nie poprowadzić własnej telewizji? Co prawda na początku jest ciężko, finanse nie domagają, seriale raczej nieciekawe a reklamodawców brak. Właśnie po to jesteśmy, aby to zmienić i stworzyć najlepszą telewizję, emitującą seriale z wybitnymi gwiazdami, zarabiać mnóstwo pieniędzy na wyświetlanych w ramówce reklamach i przyciągać kolejnych widzów.
The Networks to mechanicznie oparta na kartach gra ekonomiczna, w której, mimo wrażenia lekkości, dostajemy całkiem przyjemną dozę kombinowania. Cały temat zamknięty jest w świetnych ilustracjach, z których wylewają się pastisz i parodia.

Wiek: 13+, liczba graczy: 1-5, czas gry: 60-90 minut

…Marvela


gry planszowe
Fot. boardgamegeek.com

Marvel United
wyd. Portal Games

Obiecuję, że to już ostatnia kooperacja, którą mam do zaproponowania. Wydaje mi się jednak, że współpraca zamiast okładania się po łbach nawet nieźle wpisuje się w ten walentynkowy klimat. W tej grze jednak współpracujemy po to, żeby okładać po łbach, ale znanych z komiksowych historii vaillainów. W podtsawowym pudełku znajdziemy Ultrona, Red Skulla i Taskmastera, ale na rynku są również 4 rozszerzenia do gry, więc łatwo możemy ten wachlarz złoli zwiększyć. Podobnie rzecz się ma z bohaterami, po chociaż w podstawce jest ich sporo, siedmiu Avengersów, to bez problemu, wydając ciężko zarobione pieniądze, możemy mieć ich więcej i więcej. Gra jest bardzo prosta, jej nauka zajmuje dosłownie 5 minut, rozgrywka nie trwa dłużej niż 45 minut. Klimat też jest lekki, a jak ktoś nie przepada za Chibi, to może się od gry odbić. Nadal jednak partie potrafią być zaskakująco wręcz wymagające, a złodupcy mogą nam dać ostro w kość. Więcej nie zdradzam, bo za jakiś czas rozpiszę się w recenzji.

Wiek: 14+, liczba graczy: 1-4, czas gry: 40 minut

…DC Comics


gry planszowe
Fot. boardgamegeek.com

DC Comics Deck-Building Game
wyd. Egmont

Jeden z moich ulubionych deck-builderów. Nie jest to gra wybitna, nie jest to gra złożona, pełna niuansów. Mimo wszystko ma w sobie to coś, co sprawia że zawsze chętnie do niej siadam i nie chodzi o Batmana. Sama gra jest prosta, wcielamy się w bohaterów świata DC Comics i trzaskamy po ryjach słynnych złoli, wszytsko odbywa się przy pomocy kart. W trakcie rozgrywki rozwijamy i rozbudowujemy naszą talię, zwiększając nasz arsenał możliwości i, chociaż wszyscy jesteśmy tymi dobrymi i nawalamy tych złych, to to chcemy być najlepsi z dobrych, chcemy nawalać najmocniej i pokazać innym herosom, gdzie jest ich miejsce w szeregu. Prosta, dynamiczna, emocjonująca.

Wiek: 15+, liczba graczy: 2-5, czas gry: 45 minut

Zobacz również: Zwiastun zapowiadający tegoroczne produkcje DC Comics. Pierwsze spojrzenie na nowych herosów!


…Mangę


gry planszowe
Fot. boardgamegeek.com

Mangaka: The Fast & Furious Game of Drawing Comics
wyd. Japanime Games

Teraz wchodzimy na nieco grząski grunt, bo na mandze nie znam się jakoś szczególnie. Oglądałem Naruto, One Piece i inne tego typu mordobicia ale bez większego zaangażowania. Muszę się też przyznać, że o samej grze nie wiem tak dużo jak bym chciał. Trafiłem na nią zupełnie przypadkowo, ale zachowałem w pamięci, bo zdaje się być czymś naprawdę unikatowym. Mangaka to gra, w której wcielamy się w rysowników komiksów. Każdy uczestnik zabawy, na podstawie dobranych kart tematów, rysuje swoją mangę przez 4 tury. Na rysowanie mamy 5 minut, a z każdą turą ilość koniecznych do zilustrowania paneli się zwiększa, od dwóch aż ośmiu. W międzyczasie dojdą nam również karty trendów, które pozwalają na zdobywanie dodatkowych punktów sławy. Oczywiście wygrywa ten gracz, który stał najsławniejszym mangaką. Czy brzmi to ciekawie? Oczywiście że tak, strasznie chciałbym móc ten tytuł sprawdzić bo zarówno tematycznie jak i mechanicznie jest naprawdę oryginalny.


Mam nadzieję że każdy mógł znaleźć coś dla siebie i nikt nie poczuł się pominięty. Jeżeli jednak tak się stało, to zapraszam do komentowania! Żadna miłość nie pozostanie planszówkowo niespełniona, nie na mojej warcie!

Kochajcie to, co robicie, kochajcie innych i, przede wszystkim, kochajcie siebie!

Paweł Witkowski

Gram w planszówki. Piszę o planszówkach. Fanboy Marvela. Lubię: Mavel Champions LCG, Legendary Marvel, Na Skrzydłach, Terraformację Marsa, rzucanie kostkami i deck building.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze