Najlepsze gry 2020 roku

Tekst pierwotnie opublikowany 1 stycznia 2021 roku


2020 rok. W końcu, kurde, za nami. Możemy już patrzeć w przyszłość, która wcale nie maluje się w kolorowych barwach, a tylko w nieco jaśniejszych względem 2020 roku odcieniach czerni… Zanim jednak na dobre wejdziemy w kolejny rok, rzućmy okiem na to, co przyniósł jego poprzednik. Spora dawka rozczarowań, sporo czarnych koni i masa remake’ów. Oto najlepsze gry 2020 roku!


Animal Crossing: New Horizons

Jeśli słowo casualowy miałoby kiedyś mieć swojego reprezentanta, New Horizons bez wątpienia byłoby do tego idealnym kandydatem. Dla wielu będzie to zapewne pierwsze zetknięcie z tą liczącą niemal dwie dekady marką. Dla mnie było i choć myślałem, że z Animal Crossing: New Horizons spędzę całą kwarantannę, dla mnie – człowieka z niestwierdzonym ADHD – gra okazała się zbyt powolna. Na pewno ma ona  swój unikatowy urok, który już dostrzegają rzesze fanów, a który zapewne wielu jeszcze doceni. Jeśli chcecie uciec do wirtualnego świata, gdzie spędzicie setki godzin i jeszcze poczujecie z tego satysfakcję – najnowsze Animal Crossing powinno podbić wasze serca.


Assassin’s Creed Valhalla

Grasz jako zaciekły wojownik lub wojowniczka Eivor, wiking, który wychował się wśród opowieści o chwale i bitwach. Eksploruj tajemniczy i piękny, otwarty świat ukształtowany w brutalnych czasach angielskich mrocznych wieków. Najeżdżaj na swoich wrogów, rozwijaj osadę i wzmacniaj swoje wpływy polityczne, walcząc o miejsce wśród bogów w Walhalli.


Astro’s Playroom

Tak więc już za nostalgiczną podróż oraz za samo bycie darmową, Astro’s Playroom zasługuje na ocenę 128. Ale tak serio, nowe przygody sympatycznego robocika, to naprawdę przyjemny i relaksujący platformer, z uroczą oprawą wizualną i wpadającą do ucha muzyką. Nie mam czego się tu przyczepić! Lepszego początku z PlayStation 5 nie mogłem sobie wymarzyć.


Crash Bandicoot 4: It’s About Time

Szczerze powiedziawszy, w moim osobistym rankingu, Crash 4 nie wyprzedziłby żadnej części oryginalnej trylogii. To solidna platformówka, z niesamowitą oprawą audiowizualną, pewnie. I powinien cieszyć fakt, że nasz ulubiony jamraj dostał zasłużoną kontynuację po tylu latach posuchy. Ale podczas przechodzenia kolejnych poziomów, towarzyszyło mi nieodparte wrażenie, że twórcy gry położyli główny nacisk na zadowolenie hardkorowych fanów Crasha, lekceważąc poniekąd graczy, którzy nie lubują się w masochizmie i zadawaniu sobie głębokich ran psychicznych.


Crusader Kings III

Dziedzictwo czeka na ciebie. Wybierz arystokratyczny ród i poprowadź dynastię do chwały w trakcie średniowiecznej przygody rozciągniętej na przestrzeni pokoleń. Panowanie nad regionem możesz zdobyć nie tylko wojaczką – dobry strateg musi mieć zdolności dyplomatyczne, doskonale zarządzać królestwem i cechować się prawdziwą przebiegłością. Crusader Kings III to kontynuacja popularnej serii Paradox Development Studio łączącej wielką ucztę dla strategów z ekscytującą, starannie zaprojektowaną średniowieczną fabułą.

Strony: 1 2 3 4 5

Krzysztof Wdowik

Nie lubi (albo nie umie) mówić zbyt poważnie i zawile o popkulturze. Nie lubi też kierunku, w którym poszedł Hollywood i branża gamingowa. A już na pewno nie lubi pisać o sobie w trzeciej osobie. W ogóle to on mało co lubi.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze