L.U.C. & Rebel Babel Ensemble – Dialog II – recenzja płyty

Kiedy w 2016 na rynku pojawił się album Dialog I z miejsca stał się jednym z moich ulubionych. Niecodzienne połączenie hip-hopu z orkiestrami dętymi, piękny koncept transkulturowej orkiestry Rebel Babel Ensemble były tylko jedną z wielu zalet tej płyty. Teraz L.U.C. powraca ze swoją szaloną bandą w Dialog II i coż mogę powiedzieć. Mamy kandydata do płyty roku. 

Nie będę ukrywać, że jestem fanem tego projektu. Od pierwszych zapowiedzi pierwszej części Dialogu byłem już w tym zakochany. Prócz wspaniałej warstwy melodycznej album nawoływał do zwrócenia uwagi na istotę komunikacji międzyludzkiej-tytułowego dialogu. Dopełnieniem konceptu była międzynarodowa reprezentacja nie tylko w samej orkiestrze, ale i za mikrofonem. Prócz pomysłodawcy L.U.C.’a mogliśmy usłyszeć artystów z Hiszpanii jak Rapsusklei czy ze Szwecji jak Promoe, a Polskę dumnie reprezentowali na feacie między innymi: Grubson, Bisz, Mela Koteluk. Album proponował rewolucyjne podejście do gatunku, jakim jest hip-hop i potrafi zaskoczyć nawet po 6 latach.

Pierwszym, co się rzuca w uszy podczas słuchania, jest kompletna zmiana koncepcji. Kiedy Dialog I niósł od pierwszych tracków pozytywny vibe, to muszę przyznać, że takiej surowości, szydery i dosadności się nie spodziewałem. Całość stanowi komentarz otaczającego nas świata i choć brzmi to w realiach hip-hopowych nieco sztampowo, to tu tak nie jest.

Zobacz również: Czy hip-hop to nowy pop ?

Odważniejszy przekaz płyty nie jest jedyną rewolucją. Tak jak jego starszy brat Dialog II świeci przykładem, jak można wprowadzić coś zupełnie nowego w tym gatunku. Prócz typowo hip-hopowych kawałków z „nadętym” dodatkiem, możemy tu usłyszeć mix jazzu, folku i elektroniki. Dodatkowym smaczkiem jest cyrkowa otoczka oraz wykorzystane sample dwudziestolecia międzywojennego. Dodatkowo widać, że ekipa Rebel Babel rośnie w siłę. Prócz L.U.C’a na płycie pojawia się między innymi: Patrycja i Grzegorz Markowscy, Bisz, Renata Przemyk, Igo, Sarsa i nie tylko.

Płytę otwiera bojowo nastawione intro, które w przedłużeniu z pierwszym utworem Rewolucja Świadomości brzmi niczym corrida, lub utwór z westernu. Bojowy nastrój ma swoje odzwierciedlenie, również w tekście. Od pierwszych słów raper nie gryzie się w język i nawołuje do przeciwstawienia się panującej propagandzie, a wtóruje mu swym świetnym wejściem DonGuralesko. Całość dopełnia ikona latynoskiego rapu Adriana Puello. Tym wejściem Dialog II łapie słuchacza za gardło i trzyma aż do ostatniej piosenki.

Zobacz również: Kali – K4LION – recenzja płyty

Dalej już cyrkowy klimat ukazuje się w całej swojej okazałości. W szczególności widać to utworach Iluzji Łąka 2 oraz Jak Żywić Karka z Nietolerancją Białka. Idąc kolejno, Iluzji Łąka 2 świetnie obchodzi się z frazesem Polska krajem absurdów. Wytykana jest tu w szczególności narodowa tendencja popadania ze skrajności w skrajność mająca swoje odzwierciedlenie w solidarności z Ukrainą, lecz wrogości do siebie samych. Władza, która szuka tylko powodu, by nas ze sobą skłócić, przedstawiając nam jako wrogów między innymi kibiców, czy kobiety. Obrywa się również sztucznym patriotom, żyjącym na emigracji czy osobom publicznych i ich bierności. L.U.C otrzymuje tu spore wsparcie postaci występów gościnnych. Sporą frajdą jest tu słyszeć Adiego Nowaka, Hansa Solo i Nullizmatyka, którzy świetnie się wpasowują w do beatu.

Zobacz również: Taylor Swift – Midnights – Recenzja płyty

Jak Żywić Karka z Nietolerancją Białka podejmuje się tematu absurdu panujących realiów w iście tuwimowskim stylu, przywodząc na myśl wiersz Całujcie mnie wszyscy w dupę czy utwór Maleńczuka Mam Zaśpiewać Coś o Cyrku. Małą atrakcją dla słuchacza jest tu udział reprezentantów kaszubskiej sceny hip-hopowej Dawida Złego i Dodota. Choć piosenki różnią się od siebie sposobem swojego przekazu, to łączy ich cyrkowy vibe, który swoim pozytywnym rytmem w zestawieniu z goryczą słów potęguje poczucie przedstawionego absurdu.

Nawiązanie w tytule piosenki Historia i Teraźniejszość do szkolnego bestsellera, czyli podręcznika do HiTu nie jest przypadkowe. Utwór zwraca uwagę na to, jak świat współczesny odbiera chęć bronienia wartości, a już tym bardziej wolności. Każdy stał się więźniem codziennego marazmu, co doprowadza do powolnej śmierci prawdy, a ostatnią nadzieją jest historia przekazywana nam z pokolenia na pokolenie. Według mnie jest to najlepszy utwór na całej płycie, a dużą zasługą w tym ma angaż ukraińskiego Chóru Vyrij oraz reprezentantów oldschoolu w osobach Peja, oraz Abradaba.

Finał albumu wprowadza powiew nadziei. Brasswood jest świetnym zwieńczeniem muzycznej podróży po absurdalnej polskiej rzeczywistości. W końcu wszyscy spotkamy się razem szczęśliwi, ponad podziałami, bez codziennych trosk. Utwór wprowadza słuchaczom piękny, barwny świat, na który aż chce się czekać.

Dialog II oferuje wszytko, co typowy sequel mógł zrobić. Jest tu wszystkiego więcej, efektowniej ale i co najważniejsze lepiej. Pierwszy album spod szyldu L.U.C & Rebel Babel Ensemble był powiewem świeżości na polskim rynku hip-hopowym, ale tu mamy do czynienia z rewolucją na skalę światową.

Dzięki wydawnictwu Agora miałem możliwość przesłuchania albumu wcześniej, za co bardzo dziękuję !

Zobacz również: Fenomen Sanah – 7 źródeł wielkiego sukcesu piosenkarki

Źródło obrazka głównego: fot. ADRIAN CHMIELEWSKI 

Plusy

  • Czegoś takiego w hip-hopie jeszcze nie było
  • Występy gościnne
  • Jak mówić o polskim absurdzie, marazmie to tylko w ten sposób

Ocena

10 / 10

Minusy

Krystian Błazikowski

Cichy wielbiciel popkultury. Pisanie zawsze było cichym marzeniem, które mogę zacząć spełniać. Na co dzień wielki fan Marvela, fantasy oraz horroru. Całość miłości do filmu domyka kino azjatyckie.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze