Czwarta faza Kinowego Uniwersum Marvela, a więc to czas na kolejne podsumowanie komiksowych filmów z tej stajni. Lubicie MCU i ich ogromne produkcje, które momentami zapierają dech w piersiach? To w tym zestawieniu przedstawimy Wam najlepsze momenty z całego wielkiego uniwersum. Zapraszamy do czytania.
Zobacz również:
Najlepsi Złoczyńcy Marvela
Ranking filmów Marvel Cinematic Universe
Najlepsze ekranizacje komiksowe według Popkulturowców
Najlepsze seriale MCU
Walka w windzie – Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz (2014r.)
”Zanim zaczniemy, ktoś chce może wysiąść?”. Takimi słowami Steve Rogers rozpoczął najbardziej pamiętną scenę walki wręcz w historii całego Marvela. Sam przeciwko ekipie S.T.R.I.K.E. z Brockiem Rumlow’em na czele. Jedynie z tarczą przeciwko licznym naelektryzowanym pałkom teleskopowym i magnesom, które ograniczały mu ruch. Bez magii czy wybuchów, zwykła walka wręcz na małej przestrzeni ze świetną choreografią, która udowadnia, że idzie zrobić dobrą scenę akcji bez CGI w MCU.
Thor vs Hulk – Thor: Ragnarok (2017r.)
Rewanż po latach, lecz w trochę innych okolicznościach. Thor z Hulkiem pojedynkowali się już w Avengers i pewnie wtedy nie przeszło im nawet przez myśl, że za kilka lat ponownie się zmierzą i stoczą bój w ramach kosmicznej walki gladiatorów na planecie Sakaar. Hulk, będący w swojej dzikiej formie od 2 lat kontra zrozpaczony Thor po niedawnej utracie ojca i ukochanych włosów. Walka przebiegała widowiskowo, potężne ciosy, których siłę szło odczuć podczas oglądania seansu oraz zabawne wzmianki Thora i zakłopotanego Loki’ego z loży VIP. Finał walki także nie odstaje i Bóg Piorunów wreszcie prezentuje nam całą swoją asgardzką moc.
Pełny skład Avengers – Avengers (2012r.)
Legendarny moment w historii całego MCU, w którym widzimy całą oryginalną szóstkę Avengers po raz pierwszy. Po wielu kłótniach, przepychankach i innym sposobie myślenia w końcu mieli motywację, żeby połączyć siły. Śmierć Agenta Phila Coulsona była bodźcem do tego, żeby zapomnieć o własnym ego i razem ruszyć na przeciwnika. Rozpoczynając od słów Bruce’a Bannera ”zawsze jestem zły”, kończąc na okrążeniu kamerą po każdym z nowej zjednoczonej grupy superbohaterów przy idealnym motywie przewodnim. Ta scena jest po prostu świetna i raczej już na zawsze pozostanie w pamięciach widzów.
Kapitan Ameryka vs Iron Man – Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów (2016r.)
Nikt po dwóch częściach Avengers nie spodziewałby się, że dwójka naszych ulubionych superbohaterów kiedykolwiek stoczy walkę na śmierć i życie. Jednak tak się stało. Dawni przyjaciele, walczący u swojego boku trochę się poróżnili w paru kwestiach i postanowili rozwiązać to po męsku. Początkowa wielka bitwa 6vs6 na lotnisku wstępnie przeobraziła się w potyczkę, między Steve’em z Buckym, a Tonym, a finalnie w pojedynek Capa i Iron Mana. Punktem zapalnym była historia morderstwa rodziców Starka, który chciał się zemścić na Rogersie za ukrywanie prawdy. Więc z jednej strony była chęć zemsty, a z drugiej obrona własna i swojego najlepszego przyjaciela – Barnesa. Nieważne kto wygrałby w tym pojedynku, to i tak zwycięsko wyszedłby z niego Baron Zemo, który to wszystko zaplanował i od początku dążył do skłócenia całej grupy Avengers. Emocje, jakie towarzyszą tej pełnej akcji scenie były nie do opisania. Poza genialną choreografią to właśnie dzięki ładunkowi emocjonalnemu stworzonego przez reżyserów oraz aktorów, całą sekwencję oglądało się tak dobrze.
3 Spider-Manów – Spider-Man: Bez drogi do domu (2021r.)
Powracający do ról sprzed lat Tobey Maguire i Andrew Garfield wywołali w fanach skrajne emocje, o których nie idzie zapomnieć. O powrocie aktorów mówiło się długo przed filmem i plotki okazały się prawdą. Marzenie fanów się spełniło. Nie dosyć, że mogli zobaczyć ich ponownie w stroju superbohatera to dostali ich razem w filmie wraz z Tomem Hollandem. Widok trzech Peter Parkerów żartujących między sobą i nawiązujących do starych części Spider-Manów jest po prostu świetny, ale nie tak bardzo, jak to, co stało się później. Cała trójka wskakuje w pajęcze stroje i idzie stoczyć bój o przywrócenie równowagi w multiwersum. Huśtający się wspólnie, walczący ramię w ramię to jest to, co widzowie chcieli zobaczyć. Marzenia fanów się spełniły, a na dodatek film został najbardziej dochodową produkcją kinową od wybuchu pandemii koronawirusa.
