Azjatycki Festiwal Filmowy Pięć Smaków od 17 listopada w całej Polsce. Co w programie?

Tajwańskie kino queer

W 2019 roku Tajwan jako pierwszy kraj w Azji zalegalizował związki małżeńskie osób tej samej płci. Tajwańczycy postrzegają się jako społeczeństwo otwarte i tolerancyjne, choć droga do dzisiejszego stanu rzeczy nie była łatwa ani oczywista. Filmy prezentowane w sekcji pokazują różne oblicza kina LGBTIQ – od realistycznych dramatów, po kipiące kolorami przewrotne spektakle, zaskakujące różnorodnością pokazywanych historii i zwracające uwagę na biografie nie mieszczące się w banalnych fabularnych szufladkach.


Alifu
Alifu, the prince/ss
reż. Wang Yu-lin
Tajwan 2017, 97’

https://www.youtube.com/watch?v=WxCBr6Adkw8

Alifu pracuje w salonie fryzjerskim, ciesząc się nocnym życiem miejskim i marząc o zebraniu pieniędzy na operację korekty płci. Jednak rodzina wzywa ją nagle do małego miasta, w którym dorastała – a w którym jej ojciec pełni funkcję wodza plemienia społeczności rdzennych mieszkańców wyspy. I jest przekonany, że pierworodny syn przejmie jego obowiązki.

Żywe tradycje aborygeńskiej kultury Paiwan i pulsujące światła klubowej sceny Tajpei: dynamiczna fabuła Wanga pełna jest fascynujących kontrastów i ciekawych bohaterów. Ścieżki Alifu przecinają się z historią Peizhan, jego współlokatorki lesbijki czy Sherry transseksualnej kobiety starszego pokolenia, prowadzącej bar z performansami drag queens, w którym od czasu do czasu występuje Chris, urzędnik występami odreagowujący codzienny stres. Reżyser pokazuje ich w momencie, gdy muszą zmierzyć się z czymś nieoczekiwanym, co trwale zmieni koleje ich losu.

W  tytułową bohaterkę wcielił się Utjung Tjakivalid, muzyk i aktor również pochodzący z plemienia Paiwan, który jako osoba nieheteronormatywna spotkał się z wieloma uprzedzeniami, dorastając. W wywiadach podkreślał jednak, że choć spodziewał się, że jego doświadczenia pomogą mu w przygotowaniach do roli, okazało się, że rzeczywistość osób transpłciowych jest zupełnie inna i czekało go tu wiele wyzwań. Twórcy wykonali ogromną pracę – pomysł scenariusza oparty był na faktach, jednak przeprowadzili dodatkowo wiele rozmów z przedstawicielami plemienia i osobami transpłciowymi, by uwiarygodnić prezentowaną historię i precyzyjnie zbudować świat bohaterki.


Drogi współlokatorze
Dear Tenant / Qinai de fangke
reż. Cheng Yu-chieh
Tajwan 2020, 106’

Chien-yi podnajmuje przestrzeń na dachu mieszkania starszej pani. Gotuje też obiady, dba o zdrowie i odbiera ze szkoły jej wnuka. Co kryje się za tą troską? Chłopiec jest synkiem jego wieloletniego partnera, którego niespodziewana śmierć boleśnie odbiła się na życiu rodziny. Gdy odchodzi również pani Chou, sprawy komplikują się jeszcze bardziej. Kryminalna zagadka w poruszający sposób splata się z emocjonalnym dramatem, zadając wiele pytań o znaczenie więzów krwi i głosu serca.

Reżyser był już w trakcie zaawansowanej pracy nad scenariuszem, kiedy Tajwan zalegalizował związki jednopłciowe. Ogromna radość i ulga, jaką poczuły wtedy jednopłciowe rodziny, ma jednak pewne ciemne miejsce – a jest nim kwestia adopcji dzieci, wciąż nieuregulowana. Film dotyka jednego z problemów, jakie mogą napotkać nieheteronormatywne rodziny, pokazując temat w bardzo wszechstronny i zaskakujący sposób. Cheng podkreśla, że interesowały go nie tyle związki osób tej samej płci, co kwestia skomplikowanych relacji rodzinnych. Chciał przyjrzeć się temu, w jaki sposób kształtują się zależności między osobami, które stają się rodziną przez uczucia – i nie chodzi tylko o uczucia między parterami, ale całą siatką starszych, rówieśniczych i młodszych pokoleń, otaczających parę zdecydowaną iść ze sobą przez życie.


Jak nam się podoba
As We Like It / Jie da huan xi
reż. Chen Hung-i, Wei Muni
Tajwan 2021, 107’

Baśniowa i futurystyczna wariacja na temat szekspirowskiego dramatu, rozgrywająca się w idyllicznej krainie. Dwie bohaterki trafiają do Ximending, wyjątkowej, zamkniętej dzielnicy Tajpej, w której internet jest wyłączony a granice płci nie istnieją. Rosalinda szuka swojego ojca, by z pomocą kuzynki Celii sprowadzić go z powrotem na łono rodziny i ukrócić knowania wuja, próbującego przejąć stery rodowej firmy. W czasie poszukiwań poznaje jednak Orlando – i ta znajomość nie pozwoli jej na szybki powrót z magicznego miejsca.

Cukierkowa, radośnie kolorowa konwencja łączy inspiracje japońską romantyczną mangą i awangardowo eklektyczną modą z melodramatycznymi tradycjami opery tajwańskiej i ornamentami w stylu gier wideo, tworząc kolażowy, fantazyjny obraz testujący granice wyobraźni. Reżyserska para zdecydowała się obsadzić w projekcie wyłącznie kobiety – nieco na przekór szekspirowskim tradycjom z całkowicie męskimi teatrami, ale też w nawiązaniu do mało znanych tradycji żeńskich teatrów w Azji, takich jak japońska Takarazuka. Ich zamiarem było stworzenie idealnej rzeczywistości, w której panuje absolutna wolność – podobnie jak w ich estetycznych wyborach, sięgających bardzo szeroko i olśniewających bogactwem detali.


Nauczyciel
The Teacher / Wo de linghun shi ai zuo de
reż. Chen Ming-lang
Tajwan 2019, 92’

Akcja filmu rozgrywa się w 2019 roku, tuż przed wprowadzeniem zmian legislacyjnych umożliwiających parom jednopłciowym zawieranie małżeństw. Kevin jest młodym, lubianym nauczycielem, otwarcie mówiącym o swoim poparciu dla nadchodzących zmian. Wydaje się, że może to robić bez przeszkód, klimat społeczny jest przecież sprzyjający – jego sytuacja zmienia się jednak diametralnie, gdy do szkoły dociera plotka, że mężczyzna może być zakażony wirusem HIV.

Doskonały aktorsko, zniuansowany dramat o wystawianych na próbę relacjach i walce o godność, to także historia nieporozumień i braku komunikacji. Reżyser pokazuje nie tylko złożoną sytuację społeczną – moment dziejowej zmiany nie jest wcale idyllicznym procesem – ale skupia się również na relacji bohatera z partnerem, jego żoną, z matką, u której wciąż mieszka. W złożonych rodzinnych konstelacjach toczy się walka szczerości z potrzebą utrzymania pozorów, zaufania ze zdradą, potrzeby miłości i bliskości z lękiem o pracę i zwykły, codzienny byt.


Pajęcze lilie
Spider Lilies / Ci qing
reż. Zero Chou
Tajwan 2007, 94’

Kultowy i pionierski film jednej z najważniejszych azjatyckich reżyserek LGBTQI+. Jade jest dziewczyną pracującą przed kamerką internetową, która, chcąc uatrakcyjnić swoje nagrania, decyduje się na tatuaż. Umawia się w tym celu z tatuażystką Takeko, w której niespodziewanie rozpoznaje swoją sąsiadkę z dzieciństwa – i zarazem pierwszą miłość.

Zmysłowy, przepięknie nakręcony i pełen niuansów film pokazuje złożoną emocjonalną więź między kobietami, a zarazem odkrywa bolesne historie z ich przeszłości. To zarazem film o pierwszym pokoleniu dorastającym w świecie internetu – jak wszystkie inne pokolenia zagubionym w swoich emocjach, lecz zaskakująco samotnym mimo nieograniczonego dostępu do mediów i komunikatorów.

W momencie, kiedy powstawał, był filmem przełomowym – reżyserce bardzo trudno było znaleźć aktorki, gotowe na udział w fabule o kobiecej miłości, szukała zatem nie tylko w Tajwanie, ale też Hongkongu, skąd pochodzi wcielająca się w Takeko Isabella Leong. Jego rola była jednak trudna do przecenienia – okazał się ogromnie ważny dla widzów nie tylko w Tajwanie, ale też w bardziej konserwatywnych krajach Azji.


Płeć: człowiek
Born to Be Human / Sheng er wei ren
reż. Lily Ni
Tajwan 2021, 105’

Shi-lan jest czternastolatkiem, chętnie zanurzającym się w świat gier komputerowych, kiedy relacje z wkraczającymi w okres dojrzewania rówieśnikami stają się coraz większym wyzwaniem. Dziwne objawy fizjologiczne, których zaczyna doświadczać, nie ułatwiają mu relacji z otoczeniem. A ich przyczyna jest poważna: rodzice utrzymują przed chłopcem w tajemnicy lekarską diagnozę, mówiącą o zaburzeniach w rozwoju płci. Nie informując go o prawdziwym celu zabiegu, kierują syna na operację korekty płci, po której stopniowo będzie stawał się dziewczynką.

Dramatyczna historia młodej osoby to rzadka w kinie próba sportretowania skomplikowanych doświadczeń osób interseksualnych i wielopoziomowego niezrozumienia, z jakim się spotykają – a także intrygujące spojrzenie na genderowe normy, obowiązujące  tajwańskim społeczeństwie. To także uniwersalna historia człowieka, któremu odebrano podstawowe prawo do decydowania o sobie, zamknięta w poruszającą formę.

Reżyserka, zainspirowana historią bliskiej jej osoby, kieruje swój przekaz do szerokiej publiczności, szukając sposobu na wzbudzenie dyskusji o prawach osób interseksualnych i medycznych procedurach, jakim podlegają. W rolę główną wcieliła się młoda tajwańska aktorka Lily Lee, nagrodzona za tę rolę Yakushi Pearl Award na festiwalu w Osace.


Wieczne lato
Eternal Summer / Sheng xia guang nian
reż. Leste Chen
Tajwan 2006, 95’

Doskonale skomponowany melodramat o trójce młodych ludzi, po raz pierwszy doświadczających porywów prawdziwej miłości. Jonathan i Shane są przyjaciółmi od wczesnego dzieciństwa, kiedy nauczyciel połączył szkolnego prymusa i małego buntownika, by pomóc temu drugiemu podciągnąć się w nauce. Jako nastolatkowie poznają Carrie, która właśnie wróciła na Tajwan z Hongkongu. Dziewczynę ciągnie do Jonathana, ale on właśnie zmaga się z przyznaniem przed samym sobą, że jego serce należy do Shane’a.

Wzruszająca historia o prawdziwej przyjaźni, bolesnej samotności i odkrywaniu uczuć, które zmieniają życie, stała się jednym z najbardziej ikonicznych filmów LGBTIQ+ w chińskojęzycznym kinie. Nie była pierwszym filmem o uczuciach chłopaka do kolegi – jednak letnia aura i gęsta od emocji atmosfera, jaką udało się uzyskać twórcom, skutecznie uwiodła młodą widownię nie tylko w Tajwanie. Nostalgiczne spojrzenie na ostatnie licealne chwile, udręka skrywanego uczucia i lęk przed odrzuceniem – są tu wszystkie niezbędne elementy nastoletniego romansu, ubrane w urzekające kadry i dopełnione klimatyczną muzyką.

Z okazji 15. rocznicy premiery film został odnowiony i przeniesiony na kopię cyfrową, by kolejne pokolenia mogły bez ograniczeń odkrywać jego urok.


Opisy do filmów: Jagoda Murczyńska
Na następnej stronie Asian Cinerama

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8

Mateusz Chrzczonowski

Nie zna się, ale czasem się wypowie. Najczęściej na tematy gamingowe, bo na graniu i czytaniu o grach spędził większość życia. Nie ukrywa zboczenia w kierunku wszystkiego, co pochodzi w Kraju Kwitnącej Wiśni czy też niezdrowego zauroczenia kinem z różnych zakątków Azji.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze