Najlepsze gry 2023 roku

2022 rok nieco zawiódł w kwestii gier. Jego następca prezentuje się natomiast niezwykle interesująco. Choć nie uciekniemy od kolejnych części kolejnych części, rebootów czy remaków, na horyzoncie widać kilka interesujących, nowych IP. Co miesiąc będziemy aktualizować dla was poniższą listę, aby żaden wartościowy tytuł wam nie umknął. Oto one – najlepsze gry 2023 roku!


Spodobała Ci się nasza lista Najlepsze gry 2023 roku?
Zobacz również:

Najlepsze gry na PlayStation 5

Najlepsze polskie gry

Najlepsze przygodówki w historii

Najlepsze gry z superbohaterami


PAŹDZIERNIK

Marvel’s Spider-Man 2

Marvel’s Spider-Man 2 zdaje się być ciężka. I nie zrozumcie mnie źle, bo jest świetną grą. Twórcy 5 lat temu zwyczajnie postawili sobie poprzeczkę niezwykle wysoko i zdaje się, że skakanie na tej wysokości jest dla nich obecnie zwykłą grą w klasy. Zdecydowanie powtórzyli swój sukces, dostarczając produkt bardzo wysokiej jakości. Deweloperzy zaserwowali nowe lokacje, umiejętności i świetną historię. Wprowadzili wystarczającą liczbę wątków, poszerzających ten świat, a jednocześnie ulepszyli wszystko, co do niego nas wprowadziło. Gdyby ta gra wyszła jako pierwsza, nie chcę nawet myśleć jak świetnie zostałaby przyjęta. Jednak przez obecność na rynku poprzednich pozycji, ten efekt zaskoczenia i świeżości nieco zanika.


Forza Motorsport

Forza Motorsport to bez wątpienia udany restart serii. Nowe rozwiązania, nowe technologie i dużo przestrzeni na rynku samochodówek – to kombinacja, która musiała się udać. Tytuł jest stabilny, łatwy w odbiorze, przejrzysty i niesamowicie grywalny. Na pewno będę miał okazję przepalić jeszcze wielkie ilości gumy, szczególnie że zapowiadane są dalsze aktualizacje. Jeśli szukasz samochodów pod pada, lub „entry-level” zabawy w simracing – polecam.


Alan Wake 2

Saga Anderson przybywa, by zbadać sprawę rytualnych morderstw w małym miasteczku. Alan Wake tworzy mroczną historię, która kształtuje otaczającą go rzeczywistość. Obaj bohaterowie wydają się być w jakiś sposób powiązani. Czy uda im się zostać bohaterami, których świat potrzebuje?

WRZESIEŃ

Lies of P

Zainspirowany znaną historią Pinokia, Lies of P to gra akcji w stylu souls, osadzona w mrocznym świecie Belle Époque Jako marionetka P, gracze muszą przedrzeć się przez ulice zrujnowanego miasta Krat, tworząc broń ze znalezionych materiałów i wchodząc w interakcje z pozostałymi nielicznymi, którym udało się przetrwać w tym piekle.


Starfield

W tej grze RPG nowej generacji, której akcja rozgrywa się wśród gwiazd, można stworzyć dowolną postać i wraz z nią wyruszyć w niesłychaną podróż, podczas której odnajdziesz rozwiązanie największej tajemnicy ludzkości.


Mortal Kombat 1

Pomijając pazerność studia, muszę to powiedzieć wszem i wobec. Cenię i lubię takie serie jak Tekken czy Street Fighter, ale Mortal Kombat to dla mnie istny szczyt szycztów jeśli chodzi o gatunek bijatyk. Miód, płynący z rozgrywki, przywiązanie do szczegółów, a także ciągłe podkręcanie formuły mimo trzech dekad na karku – to naprawdę zasługuje na ogromne brawa i duży szacun. I mimo mojej pogardy dla praktyk tego studia, nie mogę się doczekać ich kolejnego po MK1 i pierdyliardzie DLC projektu.


Cyberpunk 2077: Widmo wolności

Cyberpunk 2077: Widmo wolności bez wątpienia zagwarantuje swoim nabywcom co najmniej kilkanaście godzin przedniej zabawy. Ciekawa fabuła, dużo aktywności pobocznych oraz wprowadzone wraz z DLC nowe funkcje mnie osobiście bardzo się spodobały i z pewnością wrócę jeszcze do Dogtown, żeby się nimi pobawić. Jeśli, podobnie jak ja, stęskniliście się za Night City, serdecznie polecam sprawdzić sobie ten dodatek. Na pewno się nie zawiedziecie.


Everhood

Cieszy mnie to, że gra po dwóch latach trafia do szerszego grona graczy i mam nadzieję, że tytuł ten nie zaginie wśród gorących premier października. Oczywiście, nie liczę na to, aby Everhood powtórzyło sukces Undertale, niemniej za produkcję studia Foreign Gnomes trzymam kciuki – ten tytuł po prostu trzeba ograć. Wszystko wskazuje również na to, że twórcy coś tam na Everhood zarobili, gdyż niedawno zapowiedziano sequel, Czuję, że będzie on jeszcze lepszy niż część pierwsza i przy okazji jego premiery, naprawdę będzie można się zastanowić co jest lepsze – Everhood 2 czy Undertale. Obym się nie mylił!


Total War: Pharaoh

Total War: Pharaoh to strategiczna gra, która przenosi graczy do starożytnego Egiptu, oferując wybór ścieżki jako faraona lub króla hetyckiego. Choć ma swoje unikalne cechy, takie jak cykl życia oparty na ruchach Nilu, to niestety boryka się z pewnymi problemami, takimi jak niedopracowane intrygi dworskie i trudności z utrzymaniem sojuszy. Bitwy są realistyczne i zapewniają wiele frajdy, a sceneria starożytnego Egiptu jest piękna i imponująca. Dodatkowo, nowy element pogody wprowadza dodatkową warstwę taktyki do potyczek. Mimo pewnych wad, Total War: Pharaoh jest fascynującą podróżą do starożytnego świata i dostarcza wielu godzin zabawy.


Dune: Spice Wars

Dune: Spice Wars to inteligentna, wielopoziomowa oraz wymagająca gra strategiczna, która przekłada istotę tego, co w RTS i 4X najważniejsze, przekładając to na lore Diuny. Od pierwszych chwil czuć tu szacunek do prozy Herberta oraz wnikliwe zrozumienie jego zapisków. Tempo gry jest doskonałe a Arrakis piękne.


SIERPIEŃ


Blasphemous 2

Fani gatunku będą bez wątpienia zadowoleni. Tym zaś, którzy nie mieli jeszcze do czynienia z podobnymi grami, polecam dać tej pozycji szansę. Z pewnością dla wielu, tak jak i dla mnie, będzie to ciekawe odkrycie. Blasphemous 2 to niezaprzeczalnie wciągająca i wymagająca produkcja, łącząca w sobie groteskę z motywem religijnym, co nadaje jej unikalny, mroczny klimat.


The Texas Chain Saw Massacre

Gra The Texas Chain Saw Massacre przenosi kultowy horror do świata gier. Rozgrywka zapewnia intensywne i zróżnicowane doświadczenie. Ożywiający klimat pierwowzoru oraz unikalne umiejętności postaci dodają głębi rozgrywce, dostarczając emocji i napięcia zarówno zabójcom, jak i ofiarom. Szkoda jedynie, że twórcy ograniczyli się jedynie do trzech wariantów map, a panująca dysproporcja umiejętności i dopracowania  pomiędzy Leatherfacem a resztą rodziny zmusza poniekąd do walki o wybór tej postaci.


Gord

Gord to raczej rozgrywka dla osób, które szukają nowego tytułu tylko po to, by zawiesić na nim oko przez parędziesiąt godzin. Mnogość gatunków, jakie przeplatają się w trakcie rozgrywki powoduje, iż gracz popada w dezorientację i zastanawia się, jaki jest dalszy cel produkcji, w którą właśnie gra. To propozycja dla naprawdę wytrwałych oraz cierpliwych osób, którym niestraszne jest przebijanie się przez gąszcz skomplikowanych mechanik na początku gry.


Moving Out 2

Moving Out 2 to dla mnie pozytywne zaskoczenie. Nie dajcie się przy tym zniechęcić przez opis, który może sugerować prostą rozgrywkę i dużą dawkę monotonii, bo jest zdecydowanie inaczej. Gra idealnie nadaje się do gry w grupie, zapewniając wiele zabawy i śmiechu. A najlepsze jest to, że zbite w grze lustra nie przynoszą pecha, więc warto z tego skorzystać.


Baldur’s Gate 3

Baldur’s Gate 3 jest świetny pod każdym kątem. Czy to w kwestii walki, rozwoju bohatera, postaci, dialogów, zróżnicowane mapy, niebanalnych przeciwników, oprawy graficznej, czy wreszcie nietuzinkowej historii. Trzecia odsłona Wrót Baldura zasłużenie otrzymuje u graczy, jak i recenzentów, miano jednego z najlepszych RPG’ów ostatnich lat.


LIPIEC


Pikmin 4

Czwarta część przygód warzywopodobnych stworków bierze wszystko to, w czym zakochaliśmy się w poprzednich odsłonach i rozbudowuje w sprytny, nieoczekiwany sposób. Dla osób, które nigdy wcześniej nie miały do czynienia z tą serią, Pikmin 4 jest niesamowitą demonstracją potencjału serii i małym arcydziełem projektowania świata, mechaniki rozgrywki i wizji artystycznej. Jeśli poznaliście już Mario, Donkey Konga, Kirbiego czy Linka – zaszalejcie i zaproście do siebie Pinkminy. Gwarantuję wam, że warto!


Kontynuuj czytanie zestawienia Najlepsze gry 2023 roku na drugiej stronie!


Strony: 1 2

Krzysztof Wdowik

Nie lubi (albo nie umie) mówić zbyt poważnie i zawile o popkulturze. Nie lubi też kierunku, w którym poszedł Hollywood i branża gamingowa. A już na pewno nie lubi pisać o sobie w trzeciej osobie. W ogóle to on mało co lubi.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze